buduję przystań

Wysłany: Pon 19:07, 27 Mar 2006

A cóż wg. Ciebie jest bardziej godnym prefekta?

Wysłany: Wto 15:14, 28 Mar 2006

Np. działalność gospodarcza, tartaczek, kopalenka jakaś może. Potrzebuje odmiany od ciągłego handlowania śmierdzącymi rybami łodziami Laughing

A według mnie to godne dla Prefekta jest zdobywanie, czy tam pozyskiwanie nowych ziem, ludzi. Przy tym bogacenie się jak największym kosztem:)
Mam nadzieję Borysie, że przystań powstanie, a w przyszłości nasze miasta będą razem handlować drogą morską.
Pozdrawiam.

mój drogi oczywiście że będziemy. Zamieszczę tekst o zakończeniu rozbudowy portu i handel droga morską może sie rozpocząć natychmiast.

Borysie, wiem, że możesz się niepokoić brakiem postów na forum IR dotyczących budowy Via Olbica, bo wiele ich nie ma, ale prace się posuwają, o to się nie martw.
Niedługo powinienem zamieścić kilka postów, powiedzmy scripte dotyczących samej budowy, a na zimę powinienem zdać raport, tam będą szczegóły. Po prostu muszę znaleźć na to czas.
Pozdrawiam.

Mój drogi doskonale to rozumiem. Ja także mam ostatnio troche utrudniony dostęp do neta i wiem jak denerwująco to jest. Czekam cierpliwie Very Happy

Dobra, zrobie to jak najszybciej.
Pozdrawiam.

Ja by m też nie wchodził w taki interes teraz. Ale te 600 łodzi rybackich mam jeszcze ze "starej" historici i tak sobie siedzą. Właśnie je sprzedaję ze stratą 40 % i nie bedę kupował łodzi już wiecej. Natomiast co do mojej prefektury w Norze to w zeczy samej krótką była i niebardzo wydajną. Wtedy byłem w rozjazdach miedzy Nowym Sączem a Opolem. W Opolu nie miałem dostępu do netu i niezawsze mogłem pozwolić sobie aby isć do kafejki. Teraz natomiast mam stałe łączie i nie nażekam. Tak więc może kiedyś jeszcze wystąpie z prośbą o prefekturę w Norze.

Pozdrawiam serdecznie

Tigelinus Grek

Obywatel Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów

Tak owszem byłem Prefektem Nory. Prefekturę przyjąłem w trochę niefortunnym dla mnie terminie, ponieważ byłem w rozjeździe między dwoma miastami w Polsce oddalonymi od siebie o 350 km. Nie zaglądałem do H.pl czesto bo i czasu nie miałem i czasem nawet pieniędzy aby iść do kafejki. Teraz natomiast mieszkam w jednym z tych miast i mam stałe łącze.

Mieszkasz w Opolu czy w Nowym Sączu Tigelinusie?

Nie chciałem żeby to źle zabrzmiało. Nie mam do ciebie pretensji mój drogi. Sam też miałem okres baaaardzo długej absencji na historice Smile

Obywatel Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów

Obecnie mieszkam w Saczu.

Szkoda, że nie w sraczu Very Happy

Pozdrawiam.