Willa"Laconia"

Wysłany: Czw 0:12, 02 Mar 2006

Znajduje się pół godziny drogi od Alerii w kierunku południowo wschodnim. Położona na wzgórzu, z oddali wygląda jakby stała dużo wyrzej, jednak kiedy podejdzie się bliżej okazuje się że to tylko ułuda. Wokół willi uwijają się robotnicy zajmujący się jej renowacją. Dookoła można również ujrzeć ogrodników którzy zaczynają poprawiać krzewy oraz ogród znajdujący się z tyłu. Można tam nieraz spotkać właściciela który w chwilach wolnych od służby dogląda prac osobiście.
W środku są przygotowywane mozaiki do położenia, przed głównym wejściem znajdują się dwa posągi.Jeden przedstawia Marsa, drugi Jowisza, oba są przykładami sztuki Helleńskiej.
Wedle szacunków prace potrwają jeszce miesiąc.

Wysłany: Nie 10:59, 12 Mar 2006

Iście spartańska nazwa Korneliuszu Very Happy

Wysłany: Nie 15:00, 12 Mar 2006

A cóż chciałeś, Sebastianie. Jaki Pan, taki dom.
Korneliuszu, gdy prace zostaną zakończone to proszę powiadom o tym w tym miejscu, żeby nikt za rok lub dwa nie myślał, że dalej one trwają.
Pozdrawiam.

Wysłany: Nie 16:08, 12 Mar 2006

Oczywiście juz wkrótce jak tylko wrócę z manewrów to dam odpowiedni opis. Hmm a co do Wystroju i nazwy Sebastianie to wiesz ja nie lubię zbytniego przepychu(może dlatego że mnie nie stac na takie rzeczy?)

Wysłany: Nie 16:28, 12 Mar 2006

Nie lubisz przepychu? Basen, ekstra wóz i laski, na prawdę nie chciałbyś tego? Nie żeby był to szczyt marzeń, no ale sam rozumiesz, przepych ma swoje zalety. A w IR możesz ich doświadczyć.
Pozdrawiam.

Wysłany: Nie 17:17, 12 Mar 2006

Heh wiesz moja postac jest mloda i pelna ambicji pozatym zauroczona legendami o slawnych mezach z przeszlosci i stara sie ich nasladowac(wiesz te mlodziencze fascynacje hehe) Ale z czasem napewno zacznie doceniac zalety przepychu(hehehehe)

Wysłany: Pon 23:24, 13 Mar 2006

A jacyż to sławni mężowie zawrócili w głowie Korneliusza?

Wysłany: Pon 23:47, 13 Mar 2006

Hmm pisalem w poscie na historice ale przypomne Scypio(stad imie me Korneliusz), Cezar, Olek wielki,Pompejusz i wielu wielu innych. Pozatym mialem wizje w ktorej widzialem idoli przyszlosci niejakiego Jozefa Stalinusa pochodzacego z kolchidy, oraz Adolfusa Hitlerusa z Germanii i wiem ze oni sa mymi idolami!! Roman Roman uber alles!!! Very Happy

Wysłany: Wto 15:36, 14 Mar 2006

Chmm, zapomniałeś o Osamusie Binladenusie, Sadamusie Husajnusie, a takrze o Fidelusie "Kastrusie" - domyślcie się z czego słynąć musi ten ostatni Wink

Wysłany: Wto 23:17, 14 Mar 2006

I tak najważniejszy jest Tadeusz Rydzykus(kaplan tytuluacy sie ojcem) Ten to dopiero jest kims hehehehehehe A Kastrus to heros i bozek eunuchow(coz niezbyt przyjemne zycie)

Wysłany: Wto 23:47, 14 Mar 2006

A zapomnieliście o Gregorusie Buszusie, wspaniałym mężu Potężnego Imperium Ameryki.

Wysłany: Śro 14:29, 15 Mar 2006

No tak Gregorus tez jest niezly ale ale Putinus i Lukaszenkus to sa dopiero mistrzowie! A pozatym jeszce Niejaki muamar kadaffi z fenicji oraz ci wszyscy z Persjii mułłowie hehehehehe tak wiel jest w przyszlosci wspanialych mezow do nasladowania(ale nie osobistego bo co niektorzy jakimis magicznymi zakleciami rozrywaja sie)

Wysłany: Śro 21:23, 15 Mar 2006

A ja i tak twierdzę, że Gregorus to największa postać do naśladowania, nikt go nie pobije, przecie ma FBI, a Putinus i Lukaszenkus tylko KGB.

Wysłany: Czw 1:29, 16 Mar 2006

Gdyby tego było mało, to jest on prawdziwym "krowim chłopcem" jak by kto ni wiedział to Buszus jest "kowbojem".

Wysłany: Czw 11:40, 16 Mar 2006

Zrodzony z krowy to zupelnie jak w jakiejs legendzie albo moze jeszcze lepiej wychowany przez krowy zdobyl swiat(zupelniejak zapowiedz filmu)