Podanie o rejestracje

Egipt... Kreta... Może wrto poczkać... Bezedura, do odważnych świat należy :)

Pozdrawiam

O, na Kretę to i może rzeczywiście się wybiorę, jakiś interes bym znalazł. O, broń będę im sprzedawał, tylko najpierw wybuduję fabryki, czy coś.
Pozdrawiam.

No, tam jest trochę niebezpiecznie. Będziesz sprzedawł broń po ostrzałem :).

Pozdrawiam

Nie boję się, wszak Andronikus to znany bohater, który zasłynął z waleczności. Nie takich Kretenów on zwalczał. A w ogóle to tak na prawdę na tej Krecie nie wiele się dzieje. A przede wszystkim to niszczą ciekawą prowincję, bo taka była zanim się zbuntowali. Przez babę, oczywiście, to się zaczęło.
Pozdrawiam.

Tak słyszałem. A co więcej nasza prowincja miała mieć z Kretą jakąś sprawę sądową czy coś. Ah te kobiety.

Pozdrawiam

No i miała by, gdyby nie to, że wojna wybuchła. A tyle kasy by było Smile

A co do kasy to nie jestem, przynajmniej na razie, multimilionerem. Nie udało się z tym żelazem. Taki los...Ale co tam, ja tam nie płaczę...W ogóle ta kasa nie jest potrzebna, tyle, że zawsze to lepiej wygląda jak u góry monitora widnieją cyfry z siedmioma, ośmioma liczbami...
Pozdrawiam.

A orientujesz się co tam na tej Krecie? Kiedy nasi wygrają i będzie spokojnie można tam popłynąć?

Pozdro

Spokoju to długo nie będzie. H.pl zrobiła sobie z tego taką telenowelę, takie coś co przyciąga. I kto wie kiedy to się wszystko skończy. Ale jest wiosna, to działania powinny ruszyć, flota uzupełniła straty, ja im przy tym pomogłem(wybudowaliśmy okręt)
i kto wie co tak naprawdę przyniesie ta wojna:)
Pozdrawiam.

Ano tak myślałem. Bo na moje oko to powinniśmy już dawno zmiażdżyć Kretę. No, a jeśliś wybudował okręt to się chwali :).

Pozdrawiam

A co, jak każdy rzymianin chciałbym wrogą Imperium dokopać, a że przy tym trochę sławy się zyska:). Ciekawe tylko jakiej sławy?
Pozdrawiam.

Ja tam nie doznaję obywatelskiego obowiązku. Wole sobie posiedzieć na tyłku i pić wino. Spróbuję się też obejść bez twej wielkiej sławy :Dhahaha.

Pozdrawiam

A też szkoda, że tak do naszej prowincji się nie udadzą, ci Kreteńczycy. Ha, już byś nie siedział na tyłku, tylko brał kij w łapę i łubudu:)
Ja dawno temu, to znaczy jak wybuchła wojna, zbroiłem prowincję, odezwy pisałem, i byłem gotowy na walkę, bo ta by się przydała. Musisz wiedzieć, że się z Nas śmieją, ci co z walką mają na co dzień odczynienia. Uważają, że ta prowincja jest najbezpieczniejsza. I pewnie mają rację Smile

Tyle, że to moja zasługa:) żartuję.
Zapomnieli oni tylko o tym, że była już u Nas nie raz Pretoria, ha tego nie wiedzą.
Pozdrawiam.

Ale to dobrze, że u nas bezpiecznie. Może uda się zrobić tutaj kulturalne centrum, a nie potrzeba do tego żadnych wojen.

Pozdrawiam

Kultura bez wojen? Jak to, to o czym my będziemy pisać, tworząc dzieła literackie?
Nie no masz rację, powinien choć tutaj być spokój, bo wystarczy, że cała h.pl rozpisuje się na temat zbrojeń, mialitari, My zajmijmy się peace. Będą nam zazdrościć i przypłyną do Nas:)
Pozdrawiam.

Przepraszam ale nie jestem na bieżąco. Niemniej prosiłbym o linki potwierdzające conajmniej budowę tartaków w okolicy Carales. Biurokrata jednak we mnie siedzi Very Happy