Do Kwestora Andronikusa :)

Camillusie, a jak zareagujesz na wieść o tym, że jednym z punktów festiwalu będą walki gladiatorów Smile

? Niedawno wybudowaliśmy amfiteatr, takiego to nie ma w całej prowincji, dlatego walki muszą być. Obiekt co prawda jest przede wszystkim reprezentacyjny, ale ileż tam może być tych pochodów. Oj poleje się i krew i wino.
Pozdrawiam.

Hmm wiesz... jestem doświadczony w tej dziedzinie ( chociaż bez przesady ) i sądze , że przydałbym Ci się - bardzo rad będe z tego Smile

Więc już teraz deklaruje swoją pomoc przy tym punkcie festiwalu Smile

przy pozostałych także możesz na mne liczyć - lubię i chcę się udzielać Smile

To cieszy, że pragniesz aktywności. Skoro nie masz nic przeciwko walkom gladiatorów, to proponuje byś najpierw przeczytał post w „Aleria moim miastem”(na tej stronie), tam dowiedział się co nieco o tym amfiteatrze i udał do niego któregoś dnia, opiszesz to w poście na h.pl, a wtedy powiadomisz zarządcę o chęci pomocy. No a wtedy to już masz wolną rękę.
Pozdrawiam.

hmm wspaniale! Dziękuje Smile

Udam się tam zaraz po tym jak załatwie sprawy z moją pracą Smile

( jeśli się uda ) Razz

Praca jest już załatwiona, tylko o tym napisze w poście. To Ty pójdziesz do amfiteatru, a ja do term. Później dołącz do nas, oczywiście jeżeli chcesz.
Pozdrawiam.

Wspaniale, udam się więc do amfitetaru, ale dopiero po napisaniu przez Ciebie tego posta. Póżniej udam się do amfiteatru i postaram się dołączyć do Was ( mam nadzieję, że zdąże ) Chciałbym pogadać z zarządcą i trenerem z amfiteatru. Jest to mozliwe?? Razz

Pewnie, zawsze tam siedzą, bo za to im płace. Powiedz im o mnie, a cię będą rozpieszczać Smile

W poście napiszę jeszcze, że udzielam ci błogosławieństwa co do amfiteatru.
Pozdrawiam.

hehe wspaniale dziekuje Smile

W takim razie pare słów z nimi zamienie Wink

Tak sobie myśle.. hmm ale to narazie nic konkretnego, żebysmy nawiązali współprace (ja i personalia amfiteatru) podczas festynu Smile

A czemu nie, to dla ludzi ten amfiteatr wybudowałem. Myśl dużo Camillusie:)
Pozdrawiam.

Ech... Androniku, jedyne miasto, w którym kiedykolwiek chciałam prefektowac i o które jedynie dbałam (dbam), było i wciąż jest zajęte... więc nie mam szans. Ale będę nad nim pracowała pozakulisowo, tylko to mi pozostaje. Postaram się ściągnąc jakiś ludzi...[/img]

Tak amfiteatr dla ludzi, niektórzy w nim zginął... Hachi nie przejmuj się, zawsze możesz zostać żoną Andronikusa.. a tu do władzy już o wiele bliżej Smile

Camillus... Twisted Evil

bo dostaniesz klapsa Laughing

Andronikus jest moim bardzo dobrym przyjacielem... Smile

hihi

hehe nio ja tylko tak... Razz

a klapsa nie chce, wystarczy, że mnie w amfiteatrach lali Razz

Andonikusie strzeliłem text, teraz TY pojedź tymi personaliami z amfiteatru oki?? Bo nie zdąże do term! Razz

Camillusie
Goście z amfiteatru są do Twojej dyspozycji, Ty nimi porządź. Ja ich tylko tam obstawiłem. Co wymyślisz to tak będzie, najwyżej ja wkroczę, gdyby coś było nie tak. A tak to Twoja jest inicjatywa:) Kombinuj, a do term ganiaj chyżo, oj.
Hachipsu
Zawsze możesz zostać vice- Prefektem:) Wiem, że to nie zadowoli Ciebie, ale kulisy choć trochę się otworzą Smile

A to już coś. Póki co Justyna rządzi na mieście:]
Pozdrawiam.