Hachipsu Brigantes szuka pomocy...

Witaj! Wybacz, że ci znów zawracam głowę, lecz pragnę oznajmic że napisałam wiadomość na forum... Smile

Tyle, że mi napisało że jestem z Cypru i nie wiem jak to zmienić! Pomóż, o czcigodny panie...! H.B. Very Happy

W historica.pl wejdź na "Twoje dane" i zmień prowincje.
Widziałem i przeczytałem twoją wiadomość na forum, oczekuje na nowe.
Jeżeli będziesz miała pytania, to możesz skorzystać z wysłania na prywatną wiadomość, znajduje się u dołu napisanej wiadomości(dwa ludziki z napisem pw), do każdej osoby możesz napisać.
Pozdrawiam.

Jeszcze jedna sprawa(wiem że jestem upierdliwa) Very Happy

Mówiłeś, że muszę wejść do zakładu tkackiego i przedstawic się pracownikom. Powiedz, prosze, jak mam to zrobic?? Wytłumacz wszystko dokładnie a moze już wicej nie będę cie meczyc natrętnymi pytaniami... Rolling Eyes

Hmm... myslę, że chodzi tu o typowy tekst rpg zamieszczony na stronie historici. Po prostu opisz cała sytuację: wchodząc do zakładu tkackiego...itd.itp. i zamieść to tekstach sardynii i korsyki.
Troche się wmieszałem ale co tam Very Happy

BSC

Bardzo dziękuję za pomoc... Very Happy

Wszystko dobrze, tylko najpierw miałaś się udać do Prefektury, by mój zastępca(NPC) mógł ci przekazać pełnomocnictwa. Dopiero wtedy miałaś się udać do zakładu. Pisze to ponieważ, obywatele na historica, mogli by nie wiedzieć skąd osoba im nie znana od razu wzięła się za prace w zakładzie Andronikusa.
To nic, nie przejmuj się, napisze w Twoim poście, że najpierw byłaś u mojego zastępcy.
Pozdrawiam.

Dzięki za pomoc... (Jesteś niezastapiony... Smile

)

Ostatnie pytanko..., czy mam sobie wymyślić jak i ile produkuje mój zakład?? Bo kupiłam już 2 "rolki" chyba jedwabiu i nie wiem co mam z nimi zrobić?? Smile

Mam po prostu wymyślic i napisać: "Nasz zakłąd wyprodukował tyle i tyle..."??
Błagam, odpowiedz... Very Happy

E tam nikt nie jest nie zastąpiony, To mój obowiązek, za to mi płacą Smile

he...Kwestor.

Ok??

Ze swojej strony proponuję nabyć produkty jako uwiarygodnienie posiadania ich w składzie. Ilość sprzedawanych jest bez znaczenia bo zysk automatyczny.
Ze swojej jednak strony proponuję zakupić właścicielowi trochę surowca. Wiadomo potem mozna dzi.ęki temu założyć szlaki handlowe Razz

Surowce są na miejscu, tkanina wiele nie potrzebuje, by ją wytworzyć. Miejscowi wieśniacy zaopatrują nas. Transport z Sardynii kosztuje, dlatego nie opłaca się.
W magazynach przechowuje wszystko, stamtąd do zakładu i na sprzedaż.
Hachipsu będzie kupować wszystko, mam nadzieje, że opis tego również się znajdzie na forum.
Pozdrawiam.

Hachipsu
Odpowiem na pytanie poprzednie, dopiero teraz zauważyłem:)

Jeżeli chodzi o kupowanie to Ty tego nie rób w handlu, to nie o to chodzi byś Ty wydawała sestercje na bele jedwabiu. Jak je kupiłaś to są one przeznaczone dla Twojego użytku, prywatnego (kiecka, czy kiś strój). Zakład produkuje własne tkaniny, które później się sprzedaje wymyślonym obywatelom(NPC), bądź obywatelom RPG, jeżeli wyrażają taką chęć, ja takich znalazłem. Ilość...hm...jak...tak zależy to od ciebie, ja nie będę się mieszał w te sprawy, chodzi o to by starczało na zaspokojenie rynku.
Dobrze by było jak byś opisała powstawanie takiej tkaniny w sposób szczegółowy, wystarczy się dowiedzieć co i jak( w necie można to znaleźć) oczywiście mówimy tu o powstawaniu w I w. n.e. Jak są jeszcze jakieś pytania to słucham, chętnie odpowiem.
Pozdrawiam.

Jak wszystko będzie dobrze szło to zyskami będziemy się dzielić po równo, na razie płacić będę ci w postaci pensji, co roku 200 s.
Na ten czas bowiem zakład nasz zarabia co roku 600 s. a więc, dostajesz tylko 100 s. mniej.
Pozdrawiam.

Dobrz. Więc dziękuję za pomoc... Very Happy